|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:06, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:07, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:07, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:08, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:10, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:10, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:10, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z
swoich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:11, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:11, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:12, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:13, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:13, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:13, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:14, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:15, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:15, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:16, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:17, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:19, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:19, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:22, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:24, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał naniby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:24, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał naniby. Za
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:25, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał naniby. Za to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:26, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał naniby. Za to przewinienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:26, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał naniby. Za to przewinienie Mad
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:27, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał naniby. Za to przewinienie Mad miała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:27, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał naniby. Za to przewinienie Mad miała zamiar
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:28, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał naniby. Za to przewinienie Mad miała zamiar otruć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:28, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał naniby. Za to przewinienie Mad miała zamiar otruć Brajana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:29, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał naniby. Za to przewinienie Mad miała zamiar otruć Brajana. Zmieniła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:30, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał naniby. Za to przewinienie Mad miała zamiar otruć Brajana. Zmieniła jednak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:30, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał naniby. Za to przewinienie Mad miała zamiar otruć Brajana. Zmieniła jednak zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Fampirzyca
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z mroku
|
Wysłany: Sob 0:30, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał naniby. Za to przewinienie Mad miała zamiar otruć Brajana. Zmieniła jednak zdanie i
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mad
Przezroczysta Menda
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy ;P
|
Wysłany: Sob 0:31, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ona była zmutowana aczkolwiek nie przeszkadzało jej to w wyrywaniu buraków cukrowych codziennie od 5 do 23.59. Tymczasem jej młodociany przestępca Davidek śpiewał jej serenade fałszując okropnie. W tym kurniku mieszkała Hilary, która dziobała siano, mrucząc cicho piosenke o małej Sadako która ongiś podobno zabawiała Mad swoimi uroczymi laleczkami voodoo które lubiły Joela, który lubił Deę ale Benji nie martwił się o to że Skrzydlata będzie martwa. Reasumując wniosek Joel zjadł kaczke i poszedł grać w palanta. Tymczasem hen daleko za trampkami, za sznurówkami, za markerami odbywał się festyn najbardziej pojebanych świstaków.Dziwnym trafem znalazł sie tam Majk, ktory też byl pojebanym bucem. Na chwilę przed Lostem zaczął rapować największy przebój - "Barbie Czesio". Przechodnie spoglądali na niego z kompletnym podziwem klaszcząc nogami i uszami.Gdy zobaczyła, ze Lepper myje sie szczotkeczką do zebow, ktora nie była zielona bo poprzedniego dnia Sawyer zapomniał zabić żaby sosem chrzanowym o smaku zaby która spiewala jak Hil Madden, ktora wcale nie byla dziewczyną Joela, ale Sawyera.Codziennie się całuja i Dea nie może przestać mieć głupawki. W miedzyczasie Lina miała atak hydraulika Hurleya znanego ze tego lubil sobie zjeść coś różowego i słonego - śledzika! Związek z Liną i Lockiem nie wchodzi w rachubę, skłamał na oczach Paulinki Saw Deę która rozpłakała się przed Joelem błagając o bułeczke maślaną. Joel rzucił się na tory akurat pod drezynę i zachaczył łapą o koło traktora który jechał szybko bo tak mu pasowało. W międzyczasie królik Czesiek dostał zawału i wykitował. Z tego powodu Dark skoczyła z bardzo niskiego mostu, który przy okazji dziełem sztuki wykonanym przez niezbyt trzeźwego, nierozgarniętego Bunia znanego z ekscesów z paralizatorem który bardzo czerwony ze stali i mtalu. Niestety metal czerwony był skłonny do pertraktacji z niemetalami niebieskimi. Wiecie teraz że metale to głupie pindy, które od dawna nie rozmawiały o Brajanie Molkokolko. Tymczasem w domu pana Jay-Ziego trwała impreza na której wszyscy byli smutni, tylko Jay śmiał się z swoich zartow, popijając jabole. A Brajan tańczył na stole ze swoim Wingem, bo ją niecierpiał naniby. Za to przewinienie Mad miała zamiar otruć Brajana. Zmieniła jednak zdanie i otruła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|